Zakończyły procedury odbioru nowego ronda w Świętej Annie. To koniec inwestycji polegającej na przebudowie skrzyżowania drogi wojewódzkiej nr 786. Kosztowała ona 12,1 mln złotych. Za tę kwotę zostały przebudowane wloty dróg wymieniono konstrukcję jezdni poprzez wzmocnienie podłoża. Ułożono także podbudowę kamienną oraz trzy warstwy mieszanki mineralno-bitumicznej o łącznej grubości 28 cm. Do jej produkcji zastało zastosowany zaawansowany technologicznie asfalt wysokomodyfikowany.
Rondo ma 36 m średnicy zewnętrznej. Nawierzchnia pierścienia ronda ma betonową nawierzchnię. Powstały nowe odcinki chodników, a istniejące przebudowano. Wszystkie posesje mają nowe zjazdy indywidualne i publiczne. Zatoka autobusowa została nieznacznie przesunięta zyskując betonową nawierzchnię.
W ramach przedsięwzięcia wykonano nie tylko samo rondo. W ramach inwestycji przebudowie poddany został most nad Kanałem Lodowym. Podniesiona została nośność obiektu do 50 ton. Wykonano odwodnienie dróg poprzez przebudowę i budowę kanalizacji deszczowej, rowu otwartego. Przebudowane zostało także uzbrojenie podziemne terenu, czyli sieć teletechniczna i elektroenergetyczna oraz kanalizacja sanitarna. Powstał nowy kanał technologiczny oraz oświetlenie uliczne. Przejścia dla pieszych zyskały oświetlenie.
Inwestycja rozpoczęła się 1 kwietnia ub. roku. Termin zakończenia ustalono na 28 lutego roku bieżącego. Niestety nastąpiła seria zdarzeń, która spowodowała prawie czteromiesięczne opóźnienie.
Zaszła potrzeba przeprowadzenia badań archeologicznych, bowiem podczas robót ziemnych budowlańcy natrafili na pozostałości konstrukcji drogi datowanej na XVI – XVII wiek. W ubiegłym roku nie można było wyciąć także jednego z drzew, bowiem gniazdował na nim bocian biały. Wreszcie, także podczas prac ziemnych, u wylotu z budowanego ronda w kierunku miejscowości Garnek wykonawcy natrafili na grunt skażony substancjami ropopochodnymi. Sporą jego część trzeba było wymienić, bezpiecznie zutylizować skażoną ziemię.