Wczoraj, 16 maja br. decyzją dyrektora ZDW w Katowicach, w trybie awaryjnym (nie wymagającym zatwierdzenia przez organ zarządzający ruchem) zmieniona została dopuszczalna prędkość w rejonie przejścia dla pieszych na DW 910 w Będzinie na wysokości osiedla Koszelew.
Na samym przejściu obowiązywała dotychczas dopuszczalna prędkość 50 km/h, a za nim, w kierunku Dąbrowy Górniczej ustawiony był znak z ograniczeniem prędkości do 70 km/h, czyli w istocie podwyższający dopuszczalną prędkość. Obecnie cały odcinek DW 910 na terenie Będzina objęty jest ograniczeniem prędkości do 50 km/h. Podobnie na terenie Dąbrowy Górniczej (tu zarządcą DW 910 jest prezydent miasta) obowiązuje takie ograniczenie.
Po niedawnym, tragicznym wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł dziesięcioletni chłopiec inspektorzy ZDW w Katowicach dokonali pomiarów prędkości. Badanie wykazało, że kierowcy nagminnie łamią przepisy. Od strony Dąbrowy Górniczej pojazdy poruszają się przeciętnie z prędkością ok. 77-80 km/h, zaś od strony Będzina ok. 90 do 105 km/h.
O zmianie oznakowania poinformowana została policja i organ zarządzający ruchem. Z informacji przekazanych wczoraj przez policję wynika, że po wprowadzeniu zmiany w organizacji ruchu wielu kierowców zostało ukaranych mandatami, a dwóch straciło prawo jazdy jadąc ponad 100 km/h tym samym przekraczając dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h.
Jutro będzie przedstawiony projekt kompleksowej zmiany organizacji ruchu w rejonie tego skrzyżowania przygotowany przez ZDW w Katowicach. Ma on na celu poprawienie bezpieczeństwa.