Uroczyste otwarcie cudzej drogi

Na stro­nie in­ter­ne­to­wej gmi­ny Ko­szę­cin (link po­ni­żej) uka­za­ła się bo­ga­to ilu­stro­wa­na re­la­cja z prze­cię­cia wstę­gi na DW 907 Nie­zna­na z na­zwi­ska Ma­ria pi­sze, że skoń­czy­ła się udrę­ka kie­row­ców, „bo wo­je­wódz­ka dro­ga nr 907 jest już zmo­der­ni­zo­wa­na i zo­sta­ła od­da­na do użyt­ku, a 18 grud­nia od­by­ło się jej oficjal­ne otwar­cie”. Da­lej na­stę­pu­je li­sta osób, któ­re prze­ci­na­ły wstę­gę.

Prze­czy­tać tam moż­na tak­że, że „In­we­sty­cja zo­sta­ła sfinan­so­wa­na ze środ­ków Wo­je­wódz­twa Ślą­skie­go, ale war­to wspo­mnieć, że wła­śnie dzię­ki dzia­ła­niom sa­mo­rzą­dow­ców z na­sze­go re­gio­nu re­mont zo­stał za­pla­no­wa­ny i sfina­li­zo­wa­ny.” A tak­że, iż „głów­nym in­we­sto­rem był Za­rząd Dróg Wo­je­wódz­kich z Ka­to­wic”.

W związ­ku z tą pu­bli­ka­cją ZDW w Ka­to­wi­cach in­for­mu­je, że nie był or­ga­ni­za­to­rem owe­go „o­twar­cia”. W opi­nii dy­rek­cji ZDW w Ka­to­wi­cach or­ga­ni­zo­wa­nie tego typu uro­czy­sto­ści przez wła­dze lo­kal­ne, w sy­tu­acji, gdy dro­gę wo­je­wódz­ką re­mon­to­wał Za­rząd Dróg Wo­je­wódz­kich jest co naj­mniej nie­tak­tow­ne.

Pra­cow­ni­kom ZDW w Ka­to­wi­cach nie są zna­ne ja­kie­kol­wiek ma­ją­ce zna­cze­nie „dzia­ła­nia sa­mo­rzą­dow­ców” z tego re­gio­nu, by „re­mont zo­stał za­pla­no­wa­ny i sfi­na­li­zo­wa­ny”.

Przy­po­mnij­my, że re­mont tej dro­gi wy­ko­na­ny był na zle­ce­nie ZDW w Ka­to­wi­cach, kosz­to­wał 12 mln zł, a pie­nią­dze po­cho­dzi­ły w ca­ło­ści z bu­dże­tu sa­mo­rzą­du wo­je­wódz­twa ślą­skie­go. Wbrew temu co pi­sze nie­zna­na z na­zwi­ska Ma­ria, to ZDW w Ka­to­wi­cach za­pla­no­wał, przy­go­to­wał i nad­zo­ro­wał tę in­we­sty­cję.

War­to mo­że jesz­cze do­dać, że w ra­mach tego kon­trak­tu wy­re­mon­to­wa­no tak­że inny od­ci­nek tej sa­mej dro­gi, li­czą­cy ok. 1 km dłu­go­ści a po­ło­żo­ny w miej­sco­wo­ści Słup­sko (g­mi­na Ru­dzi­niec, po­wiat gli­wic­ki)) Moż­na by za­dać py­ta­nie o „za­słu­gi” władz Ko­szę­ci­na i Bo­ro­no­wa w wy­re­mon­to­wa­niu tego frag­men­tu dro­gi.

do góry/span>