Przyszła zima. Drogi wojewódzkie przejezdne

W nocy z piąt­ku na so­bo­tę (z 26 na 27 paź­dzier­ni­ka br.)) roz­po­czę­ły się, pierw­sze tej je­sie­ni, opa­dy śnie­gu. Tem­pe­ra­tu­ra po­wie­trza spa­dła w oko­li­ce zera. Mimo za­po­wie­dzi syn­op­ty­ków, że w po­nie­dzia­łek i we wto­rek na­stą­pi ocie­ple­nie, śnieg ca­ły czas pada, a tem­pe­ra­tu­ra nie pod­no­si się zna­czą­co. Wa­run­ki jaz­dy znacz­nie się po­gor­szy­ły.

Wszyst­kie dro­gi wo­je­wódz­kie w Ślą­skiem są prze­jezd­ne. Fir­my od­po­wie­dzial­ne za ich utrzy­ma­nie pa­tro­lu­ją je ca­ły czas i po­sy­pu­ją so­lą jezd­nie, tak, by nie po­wsta­wa­ła go­ło­ledź, w tym tak­że tzw. „czar­ny lód” Tyl­ko w po­wia­tach ży­wiec­kim i cie­szyń­skim przy­go­to­wa­no po 60 ton soli, któ­rą wy­sy­pu­je na dro­gi 6 płu­go­-so­la­rek. Przez ca­ły week­end dro­gi wo­je­wódz­kie w tych po­wia­tach by­ły czar­ne, a w dzień tak­że su­che. Tak­że w po­wia­tach Jury Kra­kow­sko­-Czę­sto­chow­skiej, gdzie obok po­wia­tów be­skidz­kich, zwy­kle zima daje się naj­bar­dziej we zna­ki kie­row­com, sy­tu­acja by­ły do­bra. Dro­gi by­ły czar­ne i nie no­to­wa­no śli­sko­ści. Pro­si­my kie­row­ców o ostroż­ną jaz­dę.

do góry/span>